Broń Boże!
Nie winię Cię za nic.
Każdy przecież ma prawo,
zapomnieć.
Przecież nawet i mnie się to zdarza,
czasem zapomnę posprzątać,
wyprowadzić psa,
albo odrobić pracy domowej.
Zapomniałeś, jak zapomina każdy.
W końcu, obejmowałeś mnie
tylko kilka razy.